Czołgowy batalion // Tankový prápor

Posted: 30 czerwca, 2014 in 4, 5, Komedia, Recenzje

Patrząc na różnorakie ekranizacje trzeba przyznać, że niektóre dzieła są dość trudne do przeniesienia na taśmę filmową ze względu na swój charakter. Myślę, że „Czołgowy batalion” jest jednym z takich dzieł – bardzo specyficzny humor przez co w filmie trudno oddać w pełni jego walory tak aby potrafił zabawić widza równie mocno jak czytelnika książka.

Film powstał na podstawie powieści Josefa Škvorecký „Batalion Czołgów„, satyry opowiadającej o życiu w garnizonie wojskowym w Kobylcu na początku lat 50-tych. Książka pełna jest absurdów, żartów językowych i sytuacyjnych. Podzielona jest na 9 rozdziałów, z których każdy opowiada o innym zdarzeniu w jednostce – ćwiczebny atak na wzgórze, noc w areszcie garnizonowym, eliminacje do armijnego konkursu twórczości amatorskiej. Bohaterów co chwilę spotykają absurdalne sytuacje (np. odpytywanie z książki, której się nie czytało, aby otrzymać odznakę, do której żołnierze nawet nie chcieli przystępować) czy też pokazane są absurdalne rozmowy pomiędzy żołnierzami a ich przełożonymi (ruganie żołnierza za zaniedbanie służby wartowniczej).

Niestety przez to, że żart w książce sypie się co chwilę, czy to w opisie sytuacji czy w rozmowach pomiędzy bohaterami, trudno jest przełożyć całość na film. W związku z czym pewne rzeczy w filmie musiały zostać wycięte, skrócone, zostały więc najważniejsze wątki z poniektórych rozdziałów, najbardziej wyraziste ich momenty. Co nie znaczy, że film nie jest wierny książce – żaden z pozostawionych elementów nie został zmieniony na potrzeby filmu. Nawet poszczególne kwestie bohaterów zostały pozostawione tak jak wyglądały na kartach powieści. Mimo to żart sytuacyjny nie wszędzie jest zrozumiały, bo czasem w kolejnej scenie wszystko się wyjaśnia, albo w toku trwania sytuacja staje się ona coraz bardziej i bardziej absurdalna, a w filmie zostało to ominięte.

Film polecałbym osobom, które czytały książkę żeby porównać sobie oba dzieła. W innym wypadku nie śmieszy aż tak bardzo jakby się wydawało.

4,5/10

Dodaj komentarz